Zaostrzenie przepisów azylowych w Szwecji

We wtorek Rząd Szwedzki złożony z partii Socjaldemokratów i Zielonych ogłosił zaostrzenie przepisów azylowych, w tym wprowadzenie tymczasowych zezwoleń na pobyt dla wszystkich nowych uchodźców oraz zaostrzeń kontroli granicznych, aby poradzić sobie z bezprecedensowym napływem uchodźców do krajów skandynawskich. Wicepremier Szwecji Asa Romson oraz Premier Stefan Lovfen wystąpili wspólnie ogłaszając tym samym koniec polityki „otwartych drzwi”.

Pozostałe partie są za wprowadzeniem bardziej radykalnych rozwiązań. Partia Szwedzkich Demokratów chce zupełnego zaprzestania przyjmowania uchodźców a partia Moderatów z liderem Anną Kinberg Batra jest zdania, że rząd powinien wprowadzić ostrzejsze środki. „Musimy obniżyć ciśnienie. Celem jest wzięcie odpowiedzialności przez inne kraje; w przeciwnym razie nie osiągniemy wystarczająco dobrych wyników”- powiedziała liderka Moderatów.

Według Szwedzkiej Agencji Migracyjnej liczba uchodźców przybywających do Szwecji spadła o 30 procent po przywróceniu kontroli granicznych w południowej części kraju w połowie listopada. Decyzja podjęta we wtorek przez rząd będzie mogła być wprowadzona w życie dopiero w przyszłym roku i do tego czasu zainteresowanie tym krajem może jeszcze wzrosnąć. W październiku Agencja podwoiła prognozę liczby nowo przybyłych uchodźców w całym 2015 roku do 190 tysięcy.

O decyzji szwedzkiego rządu pisze również The Guardian, podkreślając jej dramatyzm. Jeszcze kilka miesięcy temu życzliwa i zawsze przyjmująca uchodźców Szwecja musiała się przyznać do braku pieniędzy i mieszkań dla wszystkich, którzy chcą przybyć oraz dla tych którzy wcześniej byli uprawnieni do przybycia według starych przepisów. Uchodźcy zostali rozmieszczeni na terenie całej Szwecji poza Sztokholmem, który przyczynił się do gwałtownego sprzeciwu. Sytuacja jest trudna, ponieważ dla przybyłych uchodźców potrzebne są nowe inwestycje- w mieszkania, system edukacji dzieci czy utworzenie większej ilości nowych miejsc pracy dla pracowników niewykwalifikowanych.

Skala imigracji do Szwecji na przestrzeni kilku ostatnich dziesięcioleci była bardzo duża i niegdyś należąca do państw najbardziej jednorodnych pod względem pochodzenia mieszkańców składa się teraz z populacji w której prawie co piąta osoba jest z pochodzenia imigrantem.

 

thelocal.se

theguardian.com

Archiwa