„To historyczne wydarzenie”- Romson o porozumieniu klimatycznym w Paryżu

Szwecja cieszy się z warunków pod którymi doszło do przyjęcia międzynarodowego porozumienia kończącego konferencję klimatyczną w Paryżu w sobotę 12 grudnia.

Porozumienie dotyczyło zmniejszenia emisji do atmosfery gazów cieplarnianych. W oświadczeniu wydanym w sobotę wieczorem premier Szwecji Stefan Löfven powiedział: „Jest to wynik długich i trudnych negocjacji. Teraz trzeba dołożyć wszelkich starań, aby doprowadzić do ograniczenia emisji. Szwecja jest bardzo aktywna w negocjacjach i odegrała ważną rolę w osiągnięciu rozwiązania, które będą mogły przyjąć zarówno bogate i biedne kraje”.

Równie entuzjastycznie do osiągniętego porozumienia odnosi się szwedzka wicepremier i minister środowiska Åsa Romson, która reprezentowała Szwecję podczas konferencji w Paryżu: „To historyczne wydarzenie. Do porozumienia powinno dojść już 10 lat temu, ale jestem szczęśliwa i dumna z wyników konferencji. Warunki nie rozmyły się w jej trakcie, jak się zazwyczaj dzieje”.

Podmiotem dyskusji było wyeliminowanie stosowania węgla, ropy i gazu jako źródeł energii, co w dużej mierze zasilało dobrobyt od czasów Rewolucji Przemysłowej. W procesie spalania paliw kopalnianych uwalniają się gazy cieplarniane powodujące ogrzewanie i zakłócenie delikatnego systemu klimatycznego Ziemi. Zakończenie tego procesu wymaga stosowania innych źródeł, takich jak energia słoneczna i wiatrowa oraz, do czego dążą niektóre kraje, energia jądrowa.

Celem wyznaczonym po osiągnięciu porozumienia w Paryżu jest ograniczenie globalnego ocieplenia „znacznie ponad” 2,0 stopnie Celsjusza. Zdaniem naukowców temperatura Ziemi wzrosła już o ponad 1 stopień Celsjusza.

 

thelocal.se

Archiwa