Szwecja po siedmiu latach przywraca obowiązkową służbę wojskową

Rząd szwedzki ogłosił w czwartek, że przywróci zniesioną przed siedmiu laty obowiązkową służbę wojskową – zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn. Powód? Braki kadrowe w siłach zbrojnych oraz zagrożenie ze strony Rosji.

Szwedzki minister obrony Szwecji Peter Hultqvist powrót do obowiązkowej służby wojskowej ogłosił w czwartek. – Mamy rosyjską aneksję Krymu, mamy agresję na Ukrainie, mamy coraz więcej ćwiczeń wojskowych w naszym sąsiedztwie. Dlatego zdecydowaliśmy się wzmocnić naszą obronę narodową. Decyzja o powrocie do obowiązkowego poboru jest tego częścią – powiedział agencji informacyjnej Reuters.

Decyzję o powrocie poboru poparła większość opozycji parlamentarnej. Ministerstwo obrony przewiduje, że począwszy od 2023 roku, Szwecja będzie potrzebowała rocznie 8 tys. dodatkowych żołnierzy. Obecnie Szwecja zmaga się z problemem braków kadrowych w armii.

Już 1 lipca zostanie powołanych 13 tys. osób urodzonych w 1999 roku. Po wstępnych ćwiczeniach i selekcji 1 stycznia 2018 roku obowiązkową 11-miesięczną służbę rozpocznie 1,5 tys. rekrutów obojga płci oraz 3,5 tys. kandydatów, którzy dobrowolnie zgłoszą się do wojska.

Szwecja zrezygnowała z poboru po rozpadzie ZSRR

Obowiązkowa służba wojskowa dla mężczyzn istniała w Szwecji przez cały okres zimnej wojny. Jeszcze w połowie lat 80. szwedzkie wojsko liczyło 100 tys. regularnych żołnierzy oraz mogło liczyć na 350 tys. członków jednostek obrony terytorialnej i innych formacji paramilitarnych. Jednak po rozpadzie Związku Radzieckiego obowiązek ten był stopniowo ograniczany, ponieważ zagrożenie w regionie było niewielkie. Ostatecznie Szwecja zrezygnowała z obowiązkowej służby wojskowej w 2010 r.

Kiedy w 2013 r. formacja rosyjskich bombowców i myśliwców przeprowadziła pozorowany atak na Szwecję, szwedzkie samoloty “nie zdążyły” zareagować na incydent. Szybsze od Szwecji było NATO, które wysłało dwa duńskie myśliwce F-16 z bazy na Litwie. Szwecja to kraj stowarzyszony z NATO, jednak nie wchodzi w skład Sojuszu.

Szwecja wraca do koncepcji “obrony totalnej”

W ostatnich latach Szwecja podjęła rozmaite środki w celu wzmocnienia swojej obronności. Parlament uchwalił m.in. podwyższenie wydatków na obronę o 5 proc. w latach 2016-20 w celu modernizacji uzbrojenia, na ustanowienie stałej załogi wojskowej na Gotlandii oraz na obronę przeciwpodwodną na Bałtyku. Natomiast w maju zeszłego roku rząd Szwecji wydał zgodę na rozmieszczanie sił NATO na jej terytorium.

18 grudnia tego roku szwedzki premier Stefan Löfven zapowiedział powrót do tzw. koncepcji obrony totalnej, obejmującej pełną mobilizację kraju. Doktryna ta obowiązywała podczas całej zimnej wojny. Z raportów szwedzkiego wywiadu wojskowego wynika, że Rosja próbuje zdestabilizować Szwecję poprzez przeprowadzanie cyberataków i dezinformację.

(Gazeta Wyborcza)

Archiwa