60 tys. wadliwych aut Volkswagena w Szwecji

Największy skandynawski bank Nordea zabronił swoim przedsiębiorcom kupowania akcji Volkswagena i podtrzymuje ten zakaz na najbliższe 6 miesięcy po skandalu niemieckiego producenta. Volkswagen oszukiwał podczas testów emisji spalin przez zainstalowanie urządzenia, przez które otrzymał więcej pozytywnych wyników. Przez siedem lat producent samochodów fałszował wyniki dawane przez oprogramowanie używane w dieslach. Szwedzka Agencja Transportu ujawnia, że w Szwecji może być nawet 60.000 pojazdów, które posiadają ten sam typ silnika, według raportu dziennego gazety Svenska Dagbladet.

Szwedzka Minister Środowiska, Åsa Romson w rozmowie z Wiadomościami Szwedzkiego Radia mówi, że „To co się stało to wielki skandal.” Dodaje również, że testy samochodowe w Europie podążają za unijnymi przepisami i ma nadzieję, że zostaną one przeanalizowane. „Ten skandal może doprowadzić do przeglądu testów- kto je wykonuje i kto jest odpowiedzialny za otrzymywane w nich dane. Szwecja naciskała na to i tak wygląda, że w najbliższej przyszłości w Europie będziemy mieli bardziej restrykcyjne testy” powiedziała minister.

Niemiecki Minister Transportu, Aleksander Dobrindt powiedział dziennikarzom w Berlinie, że śledczy rządowi zostali wysłani do siedziby Volkswagena by ustalić dokładnie, które pojazdy brały udział w fałszowaniu testów.

Producent ujawnił nazwę silnika wykorzystywanego w samochodach które oszukiwały w testach- to EA 189. VW „pracuje” nad listą felernych modeli, lecz „jeszcze nie może określić, kiedy będzie podana do publicznej informacji.” Silniki EA 189 biorące udział w skandalu są wykorzystywane również w modelach Audi A1, A3, A4 oraz A6, co potwierdził rzecznik Audi.

 

sverigesradio.se

thelocal.se

Archiwa