Vattenfall stawia na małe reaktory, tak zwane SMR, w miejscowości Ringhals w ramach planowanej rozbudowy energetyki jądrowej – poinformowała szwedzka państwowa spółka. Tym samym państwowy Vattenfall zrobił kolejny krok w planach uruchomienia nowej szwedzkiej elektrowni jądrowej do połowy lat 30. XXI wieku.Powodem inwestycji w małe reaktory są niższe koszty. „Zajmują mniej miejsca, wymagają znacznie mniejszej liczby pracowników i wiążą się z bardziej przejrzystą logistyką” – napisał Vattenfall w komunikacie prasowym.
Vattenfall poinformował także, że zdecydował się kontynuować współpracę z amerykańską firmą GE Vernova oraz brytyjskim Rolls-Royce, które produkują małe modułowe reaktory, tzw. SMR, mające powstać w Ringhals. „Naszym celem jest udany projekt na półwyspie Värö, a przez to rozumiemy, że istnieją warunki, by uruchomić go w rozsądnym czasie i budżecie na terenie, którym dysponujemy” – przekazała prezes Vattenfall, Anna Borg, w komunikacie prasowym.
Vattenfall planuje projekt obejmujący pięć reaktorów GE Vernova lub trzy SMR Rolls-Royce, które mają łącznie dostarczyć około 1 500 MW. Według spółki pojedynczy 500 MW SMR ma taką samą moc jak pierwszy wielkoskalowy reaktor w Oskarshamn. Anna Borg podkreśla, że Vattenfall pracuje nad uruchomieniem pierwszego reaktora około 2035 roku.
Udział szwedzkich koncernów
W projekt zaangażowany jest oprócz Vattenfall także przemysłowy podmiot współpracujący Industrikraft, skupiający 17 największych firm przemysłowych w Szwecji.
-Proces budowy nowych reaktorów jądrowych zrobił duży krok naprzód i istnieje jasny, możliwy do realizacji projekt na półwyspie Värö – przekazał Tom Erixon, przewodniczący Industrikraft. Vattenfall zamierza obecnie złożyć wniosek o państwowy mechanizm podziału ryzyka i dokonać ostatecznego wyboru dostawcy, jednak decyzja inwestycyjna zapadnie później. Tom Erixon poinformował, że Industrikraft będzie współpracować z Vattenfall, aby stworzyć warunki do wspólnej inwestycji. -Kluczowe będzie także zapewnienie długoterminowo stabilnych warunków politycznych – dodał.
-To dobra wiadomość dla rozwoju nowej energetyki jądrowej w Szwecji! – stwierdził Carl Berglöf, koordynator ds. energii atomowej w Szwecji.- Rząd zamierza stać się partnerem w projekcie Vattenfall, wspólnie z Industrikraft. Posiadanie nowych elektrowni jądrowych to wielka odpowiedzialność, która generuje również gromadzenie rozległej wiedzy o wielkiej wartości na przyszłość.
– Vattenfall bada warunki do budowy nowej elektrowni jądrowej w miejscu, gdzie obecnie znajdują się nieczynne reaktory R1 i R2. Mogłoby to zrobić miejsce dla dodatkowych 1000 MW nowej energii jądrowej w Ringhals. Będzie to ważny element prowadzenia dalszej ekspansji po 2035 roku. Ze swojej strony zamierzam nadal robić wszystko, co w mojej mocy, aby jeszcze bardziej poprawić warunki dla kompleksowej rozbudowy energetyki jądrowej w Szwecji.
Vattenfall, szwedzki koncern energetyczny, odgrywa znaczącą rolę w energetyce jądrowej, posiadając większościowy udział w działających reaktorach w Szwecji (m.in. w Forsmark i Ringhals) oraz planując rozwój małych reaktorów modułowych (SMR). Działania Vattenfall wpisują się w szerszy trend szwedzkiej polityki energetycznej, która przewiduje wsparcie dla energii jądrowej i budowę nowych reaktorów w celu osiągnięcia celów energetycznych.
Kontekst szwedzkiej polityki energetycznej:
- Zmiana priorytetów:
Po przejęciu władzy przez koalicję centroprawicową w 2022 roku, Szwecja wyznaczyła cel osiągnięcia 100% energii wolnej od paliw kopalnych do 2045 roku, co wiąże się z powrotem do energetyki jądrowej.
- Wsparcie dla nowych inwestycji:
Rząd szwedzki planuje budowę nowych reaktorów, w tym SMR, a także zniósł ograniczenia dotyczące wielkości mocy i lokalizacji nowych instalacji jądrowych.
svt.se, PSIG

foto : Vattenfall







