Szwecja tradycyjnie znalazła się na czele tabeli wyników innowacyjności, sporządzonej przez Komisję Europejską. Wysoko uplasowały się również kraje t.j. Dania, Finlandia i Niemcy. Polska zajęła czwarte miejsce od końca.
Co prawda, innowacyjność w Polsce rośnie z roku na rok, jednak dzieje się to wolniej niż wynosi średnie tempo dla UE. Najlepsze wyniki można zaobserwować, jeśli chodzi o edukację na poziomie średnim i wyższym. We wszystkich pozostałych grupach wskaźników Polska oceniana jest znacznie poniżej unijnej średniej. Szczególnie niekorzystna jest sytuacja dotycząca międzynarodowych patentów i licencji, a także związków między nauką i biznesem. – Tworzymy niezłą wiedzę, ale mamy problem, żeby zamienić ją na produkty – powiedział unijny komisarz ds. nauki i innowacji Carlos Moedas.
Przy sporządzaniu tabeli wyników innowacyjności KE bierze pod uwagę szereg czynników t.j. warunki dla rozwoju innowacji, powiązania biznesowe oraz ekonomiczne efekty innowacyjności.
W rankingu tradycyjnie zwyciężyły państwa północnej Europy na czele ze Szwecją. Za nią kolejno uplasowały się Dania, Finlandia i Niemcy. Silną pozycję zajęły również: Holandia, Luksemburg, Wielka Brytania, Irlandia, Belgia, Francja, Austria i Słowenia, czyli kraje dobrze rozwinięte pod względem innowacyjności, ale radzące sobie lepiej lub gorzej w różnych dziedzinach. Do grupy krajów o umiarkowanej innowacyjności zakwalifikowano: Estonię, Czechy, Cypr, Włochy, Portugalię, Maltę, Hiszpanię Węgry, Grecję, Słowację, Chorwację, Polskę i Litwę. Listę zamykają najskromniejsi innowatorzy: Łotwa, Bułgaria i Litwa.
Innowacje są ściśle powiązane z nakładami na badania i rozwój. Szwecja jest wśród trzech europejskich krajów, które przeznaczają największe kwoty na ten cel. W 2014 roku zainwestowała w badania i rozwój 3,21 proc. swojego PKB. Według danych Eurostatu, w 2013 roku Polska wydała natomiast na badania i rozwój 3,4 mld euro, co stanowiło 0,87 proc. polskiego PKB. Średnia dla całej Unii Europejskiej była ponad dwukrotnie wyższa i wyniosła 2,02 proc. PKB.
W nawiązaniu do tych statystyk, reprezentująca przedsiębiorców Konfederacja Lewiatan domaga się wprowadzenia ulg podatkowych dla przedsiębiorców zwiększających nakłady na badania i rozwój. – Bez tych ulg nie mamy szans, by dołączyć do grona krajów przodujących dziś w rankingach innowacyjności – przekonują Mariusz Żochowski, Małgorzata Boguszewska i Rafał Iniewski z rady podatkowej Konfederacji Lewiatan.
www.ekonomia.rp.pl, pulsinnowacji.pb.pl
