Zadłużenie polskich gospodarstw domowych z tytułu kredytów mieszkaniowych wynosiło na koniec czerwca 82,5 mld euro, co oznacza sumę o 2,3 proc. wyższą niż na koniec 2013 r. Wskaźnik ten ciągle rośnie, ale w relacji do PKB zadłużenie hipoteczne Polaków wciąż jest niewysokie.
Od roku bankowe długi Polaków przyrastają w tempie 3-5% rdr, podczas gdy przed kryzysem notowano wzrosty w granicach 10-50% rocznie. Fakt, iż Polacy z umiarem zadłużają się na konsumpcję jest pozytywny, lecz ma negatywne krótkoterminowe skutki dla dynamiki PKB.
Łączne saldo kredytów hipotecznych w Polsce stanowi aktualnie 21 proc. produktu krajowego brutto wyrażonego w cenach rynkowych. Jest to wartość podobna do Włoch, Słowacji, Czech, Łotwy i Chorwacji, jednak w gronie krajów UE, Polska plasuje się znacząco poniżej przeciętnej. Jak wynika z danych Europejskiego Banku Centralnego, unijna średnia to 43,1 procent. Polska zajmuje 21. miejsce (na 27 przebadanych krajów) pod względem poziomu zadłużenia z tytułu kredytów hipotecznych w relacji do PKB.
Największe długi w relacji do wielkości gospodarki mają Duńczycy, których zadłużenie z tytułu kredytów hipotecznych przekracza wartość PKB. Na drugim miejscu znajduje się Cypr. Zadłużenie hipoteczne w przedziale 60-70 proc. mają Brytyjczycy, Holendrzy, Portugalczycy i Szwedzi.
Źródło: www.biznes.onet.pl