Rośnie ilość użytkowników dronów w Szwecji. Policja ostrzega przed łamaniem przepisów.

Coraz więcej użytkowników dronów w Szwecji. Policja ostrzega przed karami za łamanie przepisów.

W Szwecji, podobnie jak i w Polsce systematycznie rośnie liczba osób użytkujących drony – zarówno w celach rekreacyjnych, jak i zawodowych. Zanim jednak sprzęt wzbije się w powietrze, operato musi znać obowiązujące zasady. Ich złamanie może skutkować mandatem, a w skrajnych przypadkach nawet karą więzienia.

– Ważne jest, by każdy wiedział, jakie przepisy dotyczą jego drona – podkreśla Johan Dahlén z policyjnej grupy ds. dronów.

Z danych szwedzkiego Urzędu Transportu (Transportstyrelsen) wynika, że obecnie w kraju jest 42 344 aktywnych licencji dronowych. Wraz z rosnącą liczbą urządzeń rośnie też odpowiedzialność spoczywająca na operatorach.

Drony ważące 250 gramów lub więcej wymagają posiadania karty dronowej. Rodzaj obowiązujących zasad zależy od kategorii, do której należy dany model. Jeśli urządzenie jest wyposażone w kamerę lub czujnik, konieczna jest również rejestracja jako operator drona.

„Możliwe nawet kary więzienia”
Najczęściej spotykane naruszenia to łamanie przepisów lotniczych oraz pilotowanie drona pod wpływem alkoholu (limit wynosi 0,2 promila).

– Trzeba wiedzieć, co wolno, a czego nie wolno. Zazwyczaj złamanie przepisów kończy się mandatem, ale w poważniejszych przypadkach w grę wchodzi również kara więzienia – zaznacza Johan Dahlén.

Podstawowe zasady użytkowania dronów w Szwecji

  • Używanie drona wyłącznie w zasięgu wzroku.
  • Zachowanie wymaganych odległości od osób postronnych – zależnych od klasy drona.
  • Maksymalna wysokość lotu to 120 m nad ziemią; należy sprawdzać mapę stref lotniczych.
  • Zakaz lotów nad zgromadzeniami ludzi.
  • Rejestracja operatora – wymagana dla każdego drona z kamerą.
  • Karta dronowa – wymagana dla urządzeń ważących 250 g lub więcej.

Źródło: SVT.se, Transportstyrelsen

Credits: Martin Edström/imagebank.sweden.se

Archiwa