Wysyłka towarów na północ Europy stanowi ok. 7,3 proc. polskiego eksportu ogółem. Wartość tego rynku szacuje się obecnie na ponad 8,7 mld euro. Najważniejszym skandynawskim partnerem Polski jest Szwecja, która jest ósmym zagranicznym rynkiem zbytu dla polskich towarów. W pierwszej dwudziestce plasują się również Norwegia (15. miejsce) i Dania (17. miejsce). Do Skandynawii wysyłamy m.in. jednostki pływające, meble, sprzęt gospodarstwa domowego, samochody ciężarowe i autobusy oraz odzież. Kraje z tego regionu są też istotnym odbiorcą dla firm z branży przemysłu drzewnego, żeliwnego i stalowego oraz dla producentów zbóż.
– Polscy eksporterzy bardzo cenią kontrahentów ze Skandynawii. Nie bez powodu. Państwa te są jednymi z najlepiej ocenianych partnerów handlowych i w międzynarodowych rankingach wiarygodności biznesowej od lat zajmują topowe miejsca – zwraca uwagę Radosław Jarema, dyrektor zarządzający firmy AKCENTY, zajmującej się wymianą walut i płatnościami zagranicznymi dla sektora MŚP.
Za tym, że warto współpracować z krajami skandynawskimi przemawia, że kraje te uważane są za najlepszych płatników na tle pozostałych państw europejskich. Pod względem terminowości spłat zobowiązań pierwsze miejsce zajmuje Dania z wynikiem 87 proc. faktur regulowanych na czas i tylko 1 proc. nie opłacanych w terminie do 30 dni – pokazuje m.in. „Barometr płatności na świecie 2014” Bisnode D&B.
Perspektywy współpracy ze Skandynawią dla polskich eksporterów rosną – głównie ze względu na rozwijający się potencjał polskich portów. W 2013 r. w trzech głównym polskich portach przeładowano ok. 2 mln kontenerów, co dało 9 proc. wzrost w porównaniu do roku wcześniejszego. Na najbliższe lata zapowiedziane są także inwestycje w nowe terminale i rozbudowę polskich portów morskich.