Eksport przemysłu obronnego ze Szwecji wzrósł o 22 procent w porównaniu do 2013 r. Połowa zamawiana jest przez kraje UE i stałych odbiorców, do największych zaliczane są Tajlandia, USA, Norwegia i Arabia Saudyjska. Łączna suma sprzedaży w 2013 roku wynosi 11,9 mld SEK, podaje szwedzki inspektorat produktów strategicznych, ISP.
54 procent eksportu skierowano do krajów UE, partnerów w Kanadzie, Afryce Południowej i USA. 46 procent dostarczono do około 20 krajów innych krajów, w tym do Indii. W statystyce wyróżnia się sprzedaż myśliwców JAS 39 Gripen do Tajlandii ( 3, 3 mld SEK ), systemów dowodzenia i zbrojnych dla USA ( 1,2 mld SEK ), pojazdów bojowych dla Norwegii oraz napowietrznego systemu radarów dla Arabii Saudyjskiej. Jak wyjaśnia Christer Ahlström, dyrektor generalny ISP, wartość sprzedaży zmienia się corocznie, w 2012 r. wyniosła blisko 14 mld, podczas gdy w 2012 niecałe 10 mld, czyli tyle ile uśredniony poziom rocznej sprzedaży. Inspektorat ma za zadanie sprawdzenie czy sprzedawana broń nie jest sprzeczna z prawami człowieka, oceniana jest sytuacja polityczna w Tajlandii przed sprzedażą samolotów Jas Gripen, które nie znajdują się na liście zabronionej przez EU, podkreśla Ahlström. Specjalnej ocenie ma zostać poddana sytuacja w Arabii Saudyjskiej po stłumieniu demokratycznego powstania w sąsiadującym Bahrajnie.
Z powodu kryzysu gospodarczego zauważalna jest spadkowa tendencja sprzedaży do krajów europejskich. Sytuacja może ulec zmianie, gdy dojdzie do sprzedaży Jas 39 Gripen do Szwajcarii. Szwecja ma również nadzieję na sprzedanie swoich myśliwców do Brazylii.
