Czy Polska kupi szwedzki okręt typu A26?

Program Orka to jeden z kluczowych programów zbrojeniowych Polski. Jego założenia przewidują zakup trzech nowoczesnych okrętów podwodnych, zdolnych do działań również poza Bałtykiem i przenoszących pociski kierowane. Zainteresowanie dostawą takiego sprzętu wyraziło kilka firm z całego świata, a niedawno jedna z nich ? należąca obecnie do SAAB-a, szwedzka stocznia Kockums ? zaprezentowała w Warszawie projekt swojego okrętu A26.

 

Oferowany Polsce okręt A26 istnieje jedynie w formie planów. Jego geneza sięga lat 90., kiedy to Szwecja, Dania i Norwegia rozpoczęły wspólne prace nad zaawansowanym okrętem podwodnym, określanym wówczas jako Viking. W podstawowej wersji A26 ma długość około 62 metry i wyporność około 1800 ton. Dane te są szacunkowe i wynikają z modułowej konstrukcji ? ostateczna konfiguracja zależy od zleceniodawcy, a okręt może być dłuższy za sprawą dodatkowych modułów kadłuba.

 

Szwedzi postawili na jednostkę zoptymalizowaną do operowania na niewielkim, zamkniętym akwenie z możliwością działań oceanicznych. Zastosowano w niej m.in. silnik Stirlinga, pozwalający na pracę bez dostępu powietrza atmosferycznego. Dzięki temu rozwiązaniu okręt może działać w zanurzeniu nawet przez dwa tygodnie.

 

Tym, na co projektanci położyli szczególny nacisk, są właściwości stealth, pozwalające na pozostawanie okrętu w ukryciu oraz maksymalna świadomość operacyjna.

 

Fot. Logistyka Morska

Fot. Logistyka Morska

www.gadzetomania.pl

Archiwa