Inflacja w Szwecji wynosi 10,2 % osiągając szczytowe notowania. Słaba obecnie szwedzka korona spowoduje kolejne podwyżki stóp procentowych – prognozuje Swedbank.
W gospodarczej prognozie banku przewidywany jest wzrost oprocentowania kredytów hipotecznych, bankructw w handlu detalicznym, w branży hotelarskiej i restauracyjnej, wyższe bezrobocie oraz spowolnienie konsumpcji. PKB w Szwecji spadnie w 2023 roku o 1,3 procent.
-Ucierpią gospodarstwa domowe, w szczególności starszych lub samotnych osób, przewiduje główny ekonomista banku Mattias Persson. Szwedów dotyczą znacznie większe obciążenia niż gospodarstwa domowe w innych krajach Zachodniej Europy czy USA, zauważa Persson. Po części wynika to z osłabienia korony przez szok inflacyjny, po części jest to efekt tego, że Szwedzi są bardziej zadłużeni i bardziej wrażliwi na podwyżki stóp procentowych.
Sytuacja dotknęła już rynek mieszkaniowy. Oczekuje się, że ceny mieszkań będą nadal spadać, zgodnie z prognozą Swedbank nawet do 20 %.
Obecnie zakłada się, że Riksbank, bank centralny Szwecji, podniesie główną stopę procentową do 3,50 % w czerwcu, jednak oprocentowanie pożyczek hipotecznych nie powinno wzrosnąć powyżej 4.30%.
Podwyżki wynagrodzeń szacowane są na 3,7 % zarówno w tym jak i przyszłym roku, co jednak nie pokryje wzrostu kosztów związanych z wyższymi cenami.
Svt.se, oprac. Magdalena Pramfelt
Credits : Sofia Sabel/Imagebanksweden
